Dla przypomnienia bitwa o Siedlce rozpoczęła się 24 lipca 1944 roku w godzinach wieczornych i trwała 7 dni. Podczas II wojny światowej, żołnierze niemieccy utworzyli tu silny punkt oporu. Przeciwko nacierającym żołnierzom z I Frontu Białoruskiego Armii Czerwonej, hitlerowcy wystawili elitarne jednostki pancerne. Polscy partyzanci z Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich i Armii Ludowej udzielili wsparcia wojskom radzieckim. Ostateczny szturm, pod którego naporem Niemcy zaczęli się wycofywać, przeprowadzono 28 lipca. Siedlce zostały całkowicie zdobyte 31 Lipca 1944 o godz. 16. Miasto zostało w 45% zniszczone.
Zbigniew Stąsiek wiceprzewodniczący Rady Mazowieckiej SLD oświadczył:przybyliśmy tu po to, aby uczcić pamięć żołnierzy, którzy oddali swoje życie za wolne Siedlce: "Każdy z nich miał rodzinę - matkę, ojca, rodzeństwo, bliskich... Proszę się wczuć w rozpacz tych ludzi na wiadomość, że stracili syna, męża, ojca... Upływający czas i bieżące "problemy" mieszkańców Siedlec powodują, że tragedia tych ludzi sprzed lat staje się coraz mniej wyrazista i jakby robiła na nas coraz mniejsze wrażenie, tracąc swój dydaktyczny i ostrzegawczy charakter. Wydaje się, iż coraz rzadziej wyciągamy wnioski z tamtych wydarzeń zapominając, iż wolność nie jest niestety dana raz na zawsze".
"Nasza obecność tu i teraz świadczy o tym, że nie pozwolimy zapomnieć o tamtych dniach. Śmierć tych młodych ludzi nie poszła na marne. To oni są prawdziwymi bohaterami tego miasta. Cześć ich pamięci." - te słowa mocnym akcentem wybrzmiały na zakończenie uroczystości.